Przejście dla pieszych przy zamku w Głogowie to temat, który wzbudza emocje mieszkańców i jest istotnym punktem na mapie bezpieczeństwa w mieście. Mimo że piesi są dobrze widoczni na ul. Brama Brzostowska, miejsce to uchodzi za jedno z najbardziej niebezpiecznych w okolicy. Spory dotyczące jego funkcjonowania nie cichną. Część mieszkańców postuluje likwidację przejścia, podczas gdy inni uważają je za niezbędne. Władze miejskie planują zastosować tymczasowe rozwiązanie w postaci sygnalizacji świetlnej wzbudzanej.

Bezpieczeństwo pieszych pod znakiem zapytania

Pomimo dobrej widoczności, przejście to pozostaje zagrożeniem dla pieszych. Wzmożony ruch samochodowy i pieszy, szczególnie podczas wydarzeń kulturalnych, prowadzi do częstych zakłóceń w płynności ruchu. Niedawny incydent, w którym piesza została potrącona przez samochód, podkreśla konieczność poprawy bezpieczeństwa na tym odcinku drogi. Sprawczyni wypadku została ukarana mandatem, ale zdarzenie to przypomina o pilnej potrzebie zmian.

Inicjatywy władz miejskich

Władze miejskie podjęły decyzję o budowie przejścia podziemnego, które miało zwiększyć bezpieczeństwo. Projekt uzyskał zgodę Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz konserwatora zabytków. Niestety, realizacja utknęła w martwym punkcie z powodu problemów prawnych z wykonawcą. Prezydent miasta, Rafael Rokaszewicz, nie zamierza jednak czekać na rozstrzygnięcie sądowe i zapowiedział wprowadzenie tymczasowej sygnalizacji świetlnej.

Sygnalizacja świetlna wzbudzana jako rozwiązanie tymczasowe

Planowana sygnalizacja świetlna wzbudzana będzie reagować na obecność pieszych poprzez naciśnięcie przycisku lub wykrycie przez czujniki. Decyzja o jej budowie została podjęta już rok temu, lecz biurokratyczne procedury spowodowały znaczne opóźnienia. Dopiero niedawno osiągnięto porozumienie z GDDKiA, co pozwala na kontynuację prac projektowych.

Opóźnienia i trudności administracyjne

Mimo decyzji podjętych przez radę miejską, formalności związane z inwestycją trwały ponad rok. Porozumienie ze Skarbem Państwa podpisano dopiero pod koniec sierpnia bieżącego roku. W międzyczasie kontynuowano prace projektowe, oczekując na ostateczne zatwierdzenie projektu budowlanego przez GDDKiA, który umożliwi rozpoczęcie budowy sygnalizacji świetlnej.

Na razie mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość, czekając na wdrożenie rozwiązania, które poprawi bezpieczeństwo na przejściu dla pieszych przy zamku.