Pewnego czwartkowego dnia, 19 października, mieszkańcy Głogowa dostrzegli coś niecodziennego. Ta zwykle bezbarwna ciecz, która płynęła rowem melioracyjnym przy ulicy Transportowej, niespodziewanie zmieniła swój kolor na intensywnie niebieski. Wyglądało to tak, jakby ktoś celowo zafarbował wodę.

Wzbudziło to zaskoczenie i zdziwienie wielu głogowian. Osoby regularnie przechadzające się wzdłuż tego miejsca były zgodne – pierwszy raz spotkały się z takim zjawiskiem. Postanowiliśmy sprawdzić to na własne oczy. Nie zawiedliśmy się. Woda miała rzeczywiście niebieski kolor, lekko zamglony, a jej nurt płynął gwałtownie od osiedla Piastów Śląskich w stronę Odry.

Pracownicy odpowiednich służb podjęli działania kontrolne. Po kilku dniach nie było już śladu po niebieskim zabarwieniu wody. Rzeczniczka prezydenta Głogowa, Marta Dytwińska-Gawrońska, obiecała jednak, że rów będzie dodatkowo monitorowany w kolejnym tygodniu. Chcą sprawdzić, czy niezwykłe zjawisko było spowodowane przez ostatnie opady deszczu, czy może jednak za tym stoi inna przyczyna.