Rozgrywka drugiej kolejki grupy H Ligi Europejskiej piłkarzy ręcznych pomiędzy Chrobrym Głogów a węgierską drużyną MOL Tatabanya KC zakończyła się porażką gospodarzy. Spotkanie odbyło się na hali Chrobrego, gdzie polski zespół uległ gościom z Węgier, przegrywając znaczną różnicą punktów 25:30, przy wyniku połowy meczu 11:16. Wśród zawodników z Dolnego Śląska, na szczególne wyróżnienie zasłużył Oleksandr Tilte, który zdobył najwięcej punktów dla swojego zespołu, rzucając sześć goli.
Mecz ten to starcie dwóch drużyn, które wcześniej doznały porażek w pierwszej kolejce grupy H. Chrobry Głogów nie sprostał Sportingowi Lizbona na wyjeździe, podczas gdy MOL Tatabanya KC przegrał na swoim boisku z rumuńskim CSM Konstanta. Tym razem drużyna prowadzona przez trenera Witalija Natę miała okazję wystąpić we własnej hali, jednak mimo to, jako debiutant w Lidze Europejskiej, nie była traktowana jako faworyt. Wprawdzie początkowe minuty meczu wskazywały na możliwość pozytywnego rezultatu dla polskiej drużyny.
Od początku spotkania, piłkarze ręczni z Głogowa wykazali się dużą odwagą i agresywnością w grze, co wydawało się zaskoczyć gości. Przez pierwsze minuty byli to gospodarze, którzy prowadzili w meczu, a Węgrzy musieli nadrabiać straty. Niestety, determinacja Chrobrego Głogów utrzymała się jedynie przez krótki okres – mniej niż dziesięć minut. Po udanym rzucie Pawła Paterka, który dał im przewagę 4:3, następne pięć minut stało się triumfem gości, którzy zdobyli cztery kolejne punkty bez odpowiedzi ze strony polskiego zespołu.