W ostatni weekend wakacji, a dokładnie w niedzielę 29 sierpnia, na Głogowskim rynku odbył się zlot starych, zabytkowych pojazdów. Impreza trwała cały dzień i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem zwiedzających. Tym bardziej że był to pierwszy tego typu zlot, zabytkowych aut w Głogowie.
Jakie samochody były wystawiane na pokaz i czy któryś z nich szczególnie się wyróżniał?
Na głogowskim rynku można było zobaczyć takie auta jak: garbusy, syreny, mercedesy starej daty na nawet samochód z czasów II Wojny Światowej — kubelwagen. To właśnie ten ostatni samochód przykuł dużą uwagę zwiedzających, którzy z chęcią chcieli robić sobie z nim zdjęcie pamiątkowe. Został on zrekonstruowany przez pasjonata — Pana Dariusza Kopczy oraz Jego przyjaciół. Fachowo auto nosi nazwę Volkswagen KBF 82. Jak wspomina Pan Dariusz, odnowienie go trwało około 4 lata, najdłużej bowiem zajmowało znalezienie odpowiednich części, które niekiedy musiały być sprowadzane z innego kontynentu, by udało się zrekonstruować auto. Nie jest to oryginał, tylko pojazd stworzony na wzór tego z tamtych lat.
Drugim autem, które wzbudzało zainteresowanie, był oryginalny, odnowiony również przez Pana Dariusza Dodge z 44 roku. Samochód ten pochodzi z 82. Dywizji Powietrzno-Desantowej Armii Amerykańskiej. Jak twierdzi Pan Dariusz, wraz z przyjaciółmi ma zamiar odnawiać kolejne samochody w Głogowie, by potem mogli je podziwiać zwiedzający. Następny w kolejce jest — Jeep Willys, popularne auto II Wojny Światowej.
A Wy byliście obejrzeć zlot starych pojazdów? Czy któryś szczególnie przykuł Waszą uwagę?